Emisje akcji - aktualna sytuacja rynkowa

Rozmowa z Dariuszem Tenderendą – Dyrektorem Departamentu emisji akcji w Navigator Capital Group, Członek Zarządu Domu Maklerskiego Navigator S.A.

Posiada 20-letnie doświadczenie zawodowe w zakresie doradztwa finansowego: doradzał m.in. przy projektach pierwotnych i wtórnych ofert publicznych akcji IPO/SPO, prywatnych emisjach akcji, wprowadzaniu spółek na GPW i NewConnect, fuzjach spółek giełdowych, transakcjach M&A na rynku publicznym i niepublicznym oraz w procesach prywatyzacji (m.in. ponad 30 ofert akcji / obligacji o łącznej wartości 3,2 mld PLN). Poprzednio przez 5 lat pracował w mCorporate Finance (Grupa mBank) jako Dyrektor, a wcześniej w Millennium Domu Maklerskim i w BIG Finance / Millennium TFI (Grupa Banku Millennium) jako Ekspert Corporate Finance. Ukończył MBA University of Minnesota, Szkołę Główną Handlową i studia podyplomowe z bankowości w Szkole Głównej Handlowej. Zarządzał i przygotowywał oferty publiczne i prywatne m.in. Lokum Deweloper, Pure Biologics, Medinice, Starward Industries, Movie Games, Deep.BI, Gremi Media, Proteon Pharmaceuticals, Aplisens, APS Energia, Pamapol, Quercus TFI, ERBUD, Energomontaż Północ, Novitus, Grupa Lotos, Unimil, Koelner, Hutmen. Doradzał m.in. w transakcjach fuzji i przejęć: Condomi, Polmos Siedlce, Famed Stolno, Biruna, Instal Białystok, Sokołów i Koło, Polifarb C-W. Członek rad nadzorczych wielu spółek notowanych na GPW.

DARIUSZ TENDERENDA
Dyrektor Departamentu emisji akcji w Navigator Capital Group Członek Zarządu Domu Maklerskiego Navigator S.A.

Ci, którzy oczekiwali głębszej korekty zaraz po rozpoczęciu się wakacji, trochę się pomylili. Ten rynek był bardzo  mocny, natomiast faktycznie później od sierpnia zauważyliśmy już, państwo też pewnie widzicie stabilizację, stabilizacji na rynkach i wejście w korektę. Korekta nie jest głęboka jak do tej pory, natomiast  jest ona niezbędna. Jest ona konieczna, żeby ten rynek mógł iść dalej do góry.

Rosnące rynki są chyba tym głównym elementem, który zachęca emitentów, żeby wyjść po kapitał i to jest bardzo dobry moment. Jeśli uda się zgrać wyjście emitenta po kapitał ze wzrostami na rynku to najlepsza opcja. Wtedy uzyskuje się najlepsze efekty. Natomiast trzeba pamięć, że przygotowanie do wejścia i pozyskania finansowania zabiera trochę czasu.

W czwartym kwartale i prawdopodobnie też pierwszym kwartale przyszłego roku  powinniśmy uważnie obserwować zachowanie rynku. My zakładamy, że ta korekta pewnie jeszcze chwilę potrwa. Ciężko jest w tej chwili określić, jaka będzie jej głębokość. 
Natomiast jeśli chodzi o emitentów, to na razie jeszcze nie ma dużej konkurencji o kapitał. W późniejszym czasie będziemy mieli coraz więcej emitentów, będzie coraz większa konkurencja o kapitał. Wówczas będzie trudniej przekonać inwestorów, żeby akurat zainwestowali nas, w naszą spółkę, bo będą też inne oferty na rynku.

Witam państwa bardzo serdecznie na kolejnym spotkaniu z ekspertami Domu Maklerskiego Nawigator. Ja się nazywam Paweł Stadnik. Jestem osobą odpowiedzialną za struktury marketingu w Grupie Nawigator i dzisiaj ze mną Dariusz Tenderenda – Członek Zarządu w Domu Maklerskim Nawigator odpowiedzialny za emisję akcji i obligacji. Cześć Darek.

Również witam Państwa serdecznie. Cześć Paweł.

Darku spotykamy się tutaj raz na trzy miesiące rozmawiając o tym, jak wygląda koniunktura w ujęciu makroekonomicznym. Jak przekłada nam się to na, z jednej strony notowania, natomiast z drugiej strony na taki sentyment powiedziałbym dotyczący nowych emisji i nowych debiutów giełdowych. Czy na wstępie mógłbym cię prosić o taką krótką analizę z lotu ptaka? Były wakacje. Czy te wakacje to był rzeczywiście taki okres nieco bardziej na wyciszenie w ujęciu rynków kapitałowych? A może wręcz odwrotnie? Może tego, że wakacje w pełni dużo się działo.

Ci, którzy oczekiwali głębszej korekty zaraz po rozpoczęciu się wakacji, trochę się pomylili. Ten rynek był bardzo  mocny, natomiast faktycznie później od sierpnia zauważyliśmy już, państwo też pewnie widzicie stabilizację, stabilizacji na rynkach i wejście w korektę. Korekta nie jest głęboka jak do tej pory, natomiast  jest ona niezbędna. Jest ona konieczna, żeby ten rynek mógł iść dalej do góry. Bo jak sobie spojrzymy od października zeszłego roku, czyli od tego ostatniego dołka to nasze indeksy wzrosły o 50 % i to były indeksy, które rosły najszybciej. Jeśli chodzi o giełdy w regionie być może też w porównaniu do niektórych giełd z Atlantykiem i to jest normalne, że po tak silnych wzrostach, po tak długich wzrostach, te wzrosty trwały prawie 9 miesięcy, przychodzi okres korekty. Jak na razie ta korekta jest dość spokojna, dość płaska co pokazuje też z jednej strony na siłę rynku, z drugiej strony też pokazuje na to, że no chyba nie ma zbyt wielu w tym momencie atrakcyjnych alternatyw dla giełdy, jeśli chodzi o inwestowanie. To bardzo dobry wyznacznik czy podstawa, czy baza do tego, co może się wydarzyć na jesieni tego roku i powiedzmy do końca tego roku. Oczywiście nie można powiedzieć, że te rynki będą za chwilę znowu nam bardzo mocno rosły, natomiast nawet gdyby się pojawiła głębsza korekta, trochę większe spadki to tak jak mówię, jest to dobry moment na zebranie przez rynek sił do kolejnych wzrostów.

A powiedz proszę, z punktu widzenia emitenta, który zastanawia się nad swoją pierwszą emisją czy te środowiska to są to środowiska tożsame, ale chyba jednak nieco różniące się od siebie, mam na myśli to o czym opowiadałeś, czyli indeksy z jednej strony z drugiej strony po prostu notowania czy kursy akcji, no a z drugiej strony przygotowanie do swojej pierwszej emisji. Pierwsza emisja, co za tym idzie debiut. Czy to idzie zawsze w parze?

 

No rosnące rynki są chyba tym Głównym elementem, które zachęcają emitentów, żeby wyjść po kapitał i to jest taki bardzo dobry moment, jeśli uda się zgrać wyjście emitenta po kapitał ze wzrostami na rynku. Wtedy uzyskuje się najlepsze efekty. Natomiast no trzeba pamięć przygotowanie do wejścia do pozyskania finansowania do wejścia na New Connect czy na Giełdę Papieru Wartościowych, na ten rynek regulowany dla większych spółek, na te przygotowania zabierają trochę czasu, o ile w przypadku New Connectu można powiedzieć, że jesteśmy w stanie przeprowadzić taki proces w okresie dwóch, trze miesięcy czy od momentu rozpoczęcia prac do momentu pozyskania kapitału. No to już w przypadku rynku regulowanego, tak zwanej dużej giełdy ten okres może wynosić 8 miesięcy, 9 miesięcy, a w przypadku gdy mamy grupy kapitałowe czy przekształcenia w ramach spółki matki to nawet to może być okres 12-miesięczny. Czyli tak naprawdę emitenci, przyszli emitenci, podmioty, które myślą o pozyskaniu finansowania powinny z wyprzedzeniem myśleć o tym, że chcą taki kapitał pozyskać, jak go pozyskać. Jeśli ma być to rynek kapitałowy, no to wtedy odpowiednio wcześniej trzeba rozpocząć pracę z domem maklerskim, z doradcami, żeby być gotowym za te przysłowiowe 3 miesiące albo 9 miesięcy, jeśli chodzi o rynek regulowany, czyli tę Dużą Giełdę. Może też się tak zdarzyć, no niestety też mieliśmy takie przypadki historycznie, że emitenci czekali. Rynek rósł, oni czekali, bo wydawało się za pół roku będą wyceny wyższe. Natomiast niestety rynek też lubi płatać figle i okazywało się, że w momencie, kiedy Ci emitenci byli już gotowi do tego, żeby pozyskać kapitał, to rynek nie był gotowy. Rynek zaczął wcześniej spadki. Także z praktyki to do czego możemy zachęcać: rozpocznijmy pracę wcześniej, przygotujmy się i wybierzmy sobie ten najlepszy moment na przeprowadzenie emisji akcji. Na pozyskanie finansowania.

Chciałem cię zapytać jeszcze o takie podmioty charakteryzujące się taką bardzo daleką dozą innowacji i stosunkowo jak na polskie warunki dużym poziomem inwestycji w badania i rozwój. Ponieważ zauważyłem i chciałem cię zapytać, czy to znowu jest jakieś słuszne spostrzeżenie, że takie podmioty potrafią stosunkowo długo generować stratę natomiast cały fakt wartości generowania wartości w postaci tej własności intelektualnej, w postaci badań i rozwoju powoduje, że takie spółki, tak czy siak, długo są łakomym kąskiem dla takiego inwestora mimo tego, że ten nazwijmy to model biznesowy, na poziomie komercjalizacji jest jednak oddalony w czasie.

Myślę, że dobrze, że tak jest, bo to świadczy o tym, że nasz rynek nasza giełda coraz bardziej dojrzewa. Stajemy się trochę podobnie, jeśli chodzi o podmioty, które są notowane do rozwiniętych giełd zagranicznych. Kiedyś dawno temu, kiedy wchodził pierwszy deweloper na Warszawską giełdę, to też były takie przemyślenia, zastanawiania się – po co deweloperowi giełda? Natomiast okazuje się, że przez te ponad 20 lat mamy notowane bardzo fajne bardzo ciekawe spółki z sektora Gamedev te duże jest też sporo mniejszych spółek. Mamy już pierwsze spółki, pierwsze sukcesy też na rynku regulowanym na dużej giełdzie spółek biotechowych, są tam już spółki medtechowe no i tak jak my na przykład patrzymy naszych klientów, to się bardzo cieszymy, że większość z nich rozpoczynając akurat w ich przypadku tę ścieżkę od New Connectu znalazła się już na Dużej Giełdzie. Od zeszłego roku na dużej giełdzie mamy notowanego przedstawiciela sektora Spacetech, czyli sektor kosmiczny polską spółkę bardzo ciekawą.

Czy możemy zdradzić słuchaczom nazwę tej spółki?

Firma Creotech, który zaczął przygodę od New Connectu w tej chwili jest na dużej giełdzie. Mamy kolejnych przedstawicieli tego segmentu, tego sektora, który w Polsce  może nie raczkuje, ale jest bardzo młody i tylko świadczy o tym, że nasza giełda strukturalnie czy pod względem liczby rodzaju podmiotów, czy branż, które są reprezentowane zaczyna powoli zmierzać w kierunku tych rozwiniętych rynków, na których czy podmioty spacetechowe, czy podmioty biotechowe, medtechy  bardzo szeroko rozumiany sektor Life Science są notowane od wielu, wielu lat.

Jakieś takie istotne prognozy na czwarty kwartał? Czy jest coś takiego, co kojarzy ci się jako szczególnie ważne? Co na przykład emitent bądź inwestor, powinien wiedzieć analizując możliwość emisji, bądź zainwestowania w emisję?

 

Czwarty kwartał i prawdopodobnie też pierwszy kwartał przyszłego roku to tutaj pewnie powinniśmy pewnie patrzeć jak będzie zachowywał się rynek. My zakładamy, że ta korekta pewnie jeszcze chwilę potrwa. Ciężko jest w tej chwili określić, jaka będzie głębokość. Z jednej strony mieliśmy ponad 50% wzrosty z drugiej strony ten rynek polski jest relatywnie nie jest drogi tak w stosunku rynku na przykład amerykańskiego, więc ja bym pewnie obserwował co się będzie działo i na pewno warto patrzeć na oferty nowych spółek. Jeśli ktoś woli firmy technologiczne to pewnie firm technologicznych, a jeśli ktoś bardziej szuka tradycyjnej gospodarki to pewnie też znajdzie interesujące podmioty z sektorów tradycyjnej gospodarki. To z punktu widzenia inwestorów. Natomiast jeśli chodzi o z kolei emitentów, to na razie jeszcze nie ma dużej konkurencji o kapitał. Pojawia się coraz więcej ofert akcji, pojawia się coraz więcej emitentów to są zarówno oferty pierwotne jak i wtórne. Czyli tam, gdzie emitent już drugi albo czasami trzeci raz wychodzi po kapitał do inwestorów. Natomiast no nie jest to taka kolejka na rynku że trzeba ustawiać te oferty, więc pewnie jest przestrzeń do, żeby zebrać kapitał, żeby zwrócić na siebie uwagę nie zginąć w gąszczu innych ofert, szczególni większych. Pewnie to jest taki dobry moment. No można założyć, że im dłużej się będzie czekało tak to może tak się okazać, że tych ofert będzie pojawiało się więcej. Będziemy mieli coraz więcej emitentów, będzie coraz większa konkurencja o kapitał. Wówczas będzie trudniej przekonać inwestorów, żeby akurat zainwestowali nas, w naszą spółkę, bo będą też inne oferty na rynku.

Darku, dzięki serdeczne za wypowiedź. Za podsumowanie kolejnego, trzeciego kwartału. Za trzy miesiące porozmawiamy sobie kolejny raz. Zobaczymy jak wówczas będzie wyglądała ta ekonomiczna rzeczywistość. Państwu bardzo dziękujemy. To był kolejny komentarz ekspercki Domu Maklerskiego Navigator. Zapraszamy na kolejne, życzymy udanego dnia i wszystkiego dobrego. Do widzenia.

Witam państwa bardzo serdecznie na kolejnym spotkaniu z ekspertami Domu Maklerskiego Nawigator. Ja się nazywam Paweł Stadnik. Jestem osobą odpowiedzialną za struktury marketingu w Grupie Nawigator i dzisiaj ze mną Dariusz Tenderenda – Członek Zarządu w Domu Maklerskim Nawigator odpowiedzialny za emisję akcji i obligacji. Cześć Darek.

Również witam Państwa serdecznie. Cześć Paweł.

Darku, spotykamy się tutaj raz na trzy miesiące, rozmawiając o tym, jak wygląda koniunktura w ujęciu makroekonomicznym. Jak przekłada nam się to na, z jednej strony notowania, natomiast z drugiej strony na taki sentyment powiedziałbym dotyczący nowych emisji i nowych debiutów giełdowych. Czy na wstępie mógłbym cię prosić o taką krótką analizę z lotu ptaka? Były wakacje. Czy te wakacje to był rzeczywiście taki okres nieco bardziej na wyciszenie w ujęciu rynków kapitałowych? A może wręcz odwrotnie? Może tego, że wakacje w pełni dużo się działo.

Ci, którzy oczekiwali głębszej korekty zaraz po rozpoczęciu się wakacji, trochę się pomylili. Ten rynek był bardzo  mocny, natomiast faktycznie później od sierpnia zauważyliśmy już, Państwo też pewnie widzicie stabilizację, stabilizacji na rynkach i wejście w korektę. Korekta nie jest głęboka jak do tej pory, natomiast  jest ona niezbędna. Jest ona konieczna, żeby ten rynek mógł iść dalej do góry. Bo jak sobie spojrzymy od października zeszłego roku, czyli od tego ostatniego dołka to nasze indeksy wzrosły o 50 % i to były indeksy, które rosły najszybciej. Jeśli chodzi o giełdy w regionie być może też w porównaniu do niektórych giełd z Atlantykiem i to jest normalne, że po tak silnych wzrostach, po tak długich wzrostach, te wzrosty trwały prawie 9 miesięcy, przychodzi okres korekty. Jak na razie ta korekta jest dość spokojna, dość płaska co pokazuje też z jednej strony na siłę rynku, z drugiej strony też pokazuje na to, że no chyba nie ma zbyt wielu w tym momencie atrakcyjnych alternatyw dla giełdy, jeśli chodzi o inwestowanie. To bardzo dobry wyznacznik czy podstawa, czy baza do tego, co może się wydarzyć na jesieni tego roku i powiedzmy do końca tego roku. Oczywiście nie można powiedzieć, że te rynki będą za chwilę znowu nam bardzo mocno rosły, natomiast nawet gdyby się pojawiła głębsza korekta, trochę większe spadki to tak jak mówię, jest to dobry moment na zebranie przez rynek sił do kolejnych wzrostów.

A powiedz proszę, z punktu widzenia emitenta, który zastanawia się nad swoją pierwszą emisją czy te środowiska to są to środowiska tożsame, ale chyba jednak nieco różniące się od siebie, mam na myśli to o czym opowiadałeś, czyli indeksy z jednej strony z drugiej strony po prostu notowania czy kursy akcji, no a z drugiej strony przygotowanie do swojej pierwszej emisji. Pierwsza emisja, co za tym idzie debiut. Czy to idzie zawsze w parze?

No rosnące rynki są chyba tym głównym elementem, które zachęcają emitentów, żeby wyjść po kapitał i to jest taki bardzo dobry moment, jeśli uda się zgrać wyjście emitenta po kapitał ze wzrostami na rynku. Wtedy uzyskuje się najlepsze efekty. Natomiast no trzeba pamięć przygotowanie do wejścia do pozyskania finansowania do wejścia na New Connect czy na Giełdę Papieru Wartościowych, na ten rynek regulowany dla większych spółek, na te przygotowania zabierają trochę czasu, o ile w przypadku New Connectu można powiedzieć, że jesteśmy w stanie przeprowadzić taki proces w okresie dwóch, trze miesięcy czy od momentu rozpoczęcia prac do momentu pozyskania kapitału. No to już w przypadku rynku regulowanego, tak zwanej dużej giełdy ten okres może wynosić 8 miesięcy, 9 miesięcy, a w przypadku gdy mamy grupy kapitałowe czy przekształcenia w ramach spółki matki to nawet to może być okres 12-miesięczny. Czyli tak naprawdę emitenci, przyszli emitenci, podmioty, które myślą o pozyskaniu finansowania powinny z wyprzedzeniem myśleć o tym, że chcą taki kapitał pozyskać, jak go pozyskać. Jeśli ma być to rynek kapitałowy, no to wtedy odpowiednio wcześniej trzeba rozpocząć pracę z domem maklerskim, z doradcami, żeby być gotowym za te przysłowiowe 3 miesiące albo 9 miesięcy, jeśli chodzi o rynek regulowany, czyli tę Dużą Giełdę. Może też się tak zdarzyć, no niestety też mieliśmy takie przypadki historycznie, że emitenci czekali. Rynek rósł, oni czekali, bo wydawało się za pół roku będą wyceny wyższe. Natomiast niestety rynek też lubi płatać figle i okazywało się, że w momencie, kiedy Ci emitenci byli już gotowi do tego, żeby pozyskać kapitał, to rynek nie był gotowy. Rynek zaczął wcześniej spadki. Także z praktyki to do czego możemy zachęcać: rozpocznijmy pracę wcześniej, przygotujmy się i wybierzmy sobie ten najlepszy moment na przeprowadzenie emisji akcji. Na pozyskanie finansowania.

Chciałem cię zapytać jeszcze o takie podmioty charakteryzujące się taką bardzo daleką dozą innowacji i stosunkowo jak na polskie warunki dużym poziomem inwestycji w badania i rozwój. Ponieważ zauważyłem i chciałem cię zapytać, czy to znowu jest jakieś słuszne spostrzeżenie, że takie podmioty potrafią stosunkowo długo generować stratę natomiast cały fakt wartości generowania wartości w postaci tej własności intelektualnej, w postaci badań i rozwoju powoduje, że takie spółki, tak czy siak, długo są łakomym kąskiem dla takiego inwestora mimo tego, że ten nazwijmy to model biznesowy, na poziomie komercjalizacji jest jednak oddalony w czasie.

Myślę, że dobrze, że tak jest, bo to świadczy o tym, że nasz rynek nasza giełda coraz bardziej dojrzewa. Stajemy się trochę podobnie, jeśli chodzi o podmioty, które są notowane do rozwiniętych giełd zagranicznych. Kiedyś dawno temu, kiedy wchodził pierwszy deweloper na Warszawską giełdę, to też były takie przemyślenia, zastanawiania się – po co deweloperowi giełda? Natomiast okazuje się, że przez te ponad 20 lat mamy notowane bardzo fajne bardzo ciekawe spółki z sektora Gamedev te duże jest też sporo mniejszych spółek. Mamy już pierwsze spółki, pierwsze sukcesy też na rynku regulowanym na dużej giełdzie spółek biotechowych, są tam już spółki medtechowe no i tak jak my na przykład patrzymy naszych klientów, to się bardzo cieszymy, że większość z nich rozpoczynając akurat w ich przypadku tę ścieżkę od New Connectu znalazła się już na Dużej Giełdzie. Od zeszłego roku na dużej giełdzie mamy notowanego przedstawiciela sektora Spacetech, czyli sektor kosmiczny polską spółkę bardzo ciekawą.

Czy możemy zdradzić słuchaczom nazwę tej spółki?

Firma Creotech, który zaczął przygodę od New Connectu w tej chwili jest na dużej giełdzie. Mamy kolejnych przedstawicieli tego segmentu, tego sektora, który w Polsce  może nie raczkuje, ale jest bardzo młody i tylko świadczy o tym, że nasza giełda strukturalnie czy pod względem liczby rodzaju podmiotów, czy branż, które są reprezentowane zaczyna powoli zmierzać w kierunku tych rozwiniętych rynków, na których czy podmioty spacetechowe, czy podmioty biotechowe, medtechy  bardzo szeroko rozumiany sektor Life Science są notowane od wielu, wielu lat.

Jakieś takie istotne prognozy na czwarty kwartał? Czy jest coś takiego, co kojarzy ci się jako szczególnie ważne? Co na przykład emitent bądź inwestor, powinien wiedzieć analizując możliwość emisji, bądź zainwestowania w emisję?

Czwarty kwartał i prawdopodobnie też pierwszy kwartał przyszłego roku to pewnie powinniśmy pewnie patrzeć jak będzie zachowywał się rynek. My zakładamy, że ta korekta pewnie jeszcze chwilę potrwa. Ciężko jest w tej chwili określić, jaka będzie głębokość. Z jednej strony mieliśmy ponad 50% wzrosty, z drugiej strony ten rynek polski relatywnie nie jest drogi w stosunku rynku na przykład amerykańskiego, więc ja bym pewnie obserwował co się będzie działo i na pewno warto patrzeć na oferty nowych spółek. Jeśli ktoś woli firmy technologiczne to pewnie firm technologicznych, a jeśli ktoś bardziej szuka tradycyjnej gospodarki to pewnie też znajdzie interesujące podmioty z sektorów tradycyjnej gospodarki. To z punktu widzenia inwestorów. Natomiast jeśli chodzi o z kolei emitentów, to na razie jeszcze nie ma dużej konkurencji o kapitał. Pojawia się coraz więcej ofert akcji, pojawia się coraz więcej emitentów to są zarówno oferty pierwotne jak i wtórne. Czyli tam, gdzie emitent już drugi albo czasami trzeci raz wychodzi po kapitał do inwestorów. Natomiast no nie jest to taka kolejka na rynku że trzeba ustawiać te oferty, więc pewnie jest przestrzeń do, żeby zebrać kapitał, żeby zwrócić na siebie uwagę nie zginąć w gąszczu innych ofert, szczególni większych. Pewnie to jest taki dobry moment. No można założyć, że im dłużej się będzie czekało tak to może tak się okazać, że tych ofert będzie pojawiało się więcej. Będziemy mieli coraz więcej emitentów, będzie coraz większa konkurencja o kapitał. Wówczas będzie trudniej przekonać inwestorów, żeby akurat zainwestowali nas, w naszą spółkę, bo będą też inne oferty na rynku.

Darku, dzięki serdeczne za wypowiedź. Za podsumowanie kolejnego, trzeciego kwartału. Za trzy miesiące porozmawiamy kolejny raz. Zobaczymy jak wówczas będzie wyglądała ta ekonomiczna rzeczywistość. Państwu bardzo dziękujemy. To był kolejny komentarz ekspercki Domu Maklerskiego Navigator. Zapraszamy na kolejne, życzymy udanego dnia i wszystkiego dobrego. Do widzenia.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy

Zapraszamy do zobaczenia rozmowy w formie wideo

Zapraszamy do kontaktu

Zapisz się na newsletter

* Pole obowiązkowe